1020.jpg

Volkswagen, największy na świecie producent samochodów ICE (pod względem przychodów), przedstawił tabelę porównującą samochody z silnikiem Diesla do samochodów elektrycznych. Tabela wyraźnie pokazuje, jak pojazdy elektryczne radzą sobie lepiej z kilkoma liniami modelowymi pod względem ogólnych oszczędności kosztów.

Porównanie VW pochodzi z Auto Zeitung, niemieckiego magazynu motoryzacyjnego. Jego dziennikarze przeprowadzili serię testów samochodów z silnikiem Diesla i elektrycznych różnych producentów, wybierając z nich najbliższe analogi i porównując je ze sobą pod względem cech i całkowitego kosztu posiadania.

VW wykorzystał te dane i opracował własny arkusz kalkulacyjny, skupiając się na pojazdach produkowanych przez jego marki (VW, Skoda i Audi). We wszystkich przypadkach wersje elektryczne nie tylko zaczynają się od niższej ceny, ale również mają znacznie niższe koszty eksploatacji, co powoduje, że całkowity miesięczny koszt oleju napędowego jest nawet o 50% wyższy niż w przypadku pojazdu elektrycznego.

Tabela została udostępniona przez CEO VW Herberta Diessa na LinkedIn, który dodał, że „czas na zmianę”:

https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:6855907809356201984/

Dane te są istotne dla Niemiec, ponieważ uwzględniają lokalne ceny i zachęty rządowe (dotacje do pojazdów elektrycznych, zniżki dla dealerów oleju napędowego), niemieckie koszty energii elektrycznej (które są wysokie zarówno w przypadku silników elektrycznych, jak i wysokoprężnych), ubezpieczenia, podatki itp. Dane Auto Zeitung obejmują również koszty amortyzacji i konserwacji, chociaż nie są one uwzględnione w tabeli VW. Ostateczny koszt przejazdu 1 km i suma za miesiąc użytkowania są identyczne z danymi w magazynie, pomimo tych braków w tabeli VW.

Oczywiście wyliczenia będą się różnić w zależności od kraju, ale globalny trend jest już widoczny – dziś pojazdy elektryczne są prawie zawsze tańsze pod względem paliwa, a ceny zakupu dla użytkowników końcowych są często porównywalne między modelami benzynowymi i ich elektrycznymi wersjami o podobnym cechy.

Co ciekawe, tabelę tę opublikował dyrektor generalny VW Herbert Diess, którego firma produkuje tyle samochodów, ile żadna inna firma na świecie (Toyota i VW mają prawie takie same wielkości sprzedaży). Ponad 96% tegorocznej sprzedaży VW pochodzi z modeli ICE. Pomimo tego, że pojazdy elektryczne stanowią tak niewielką część sprzedaży, szef koncernu zdecydował się zadeklarować, że zdecydowana większość pojazdów VW jest droższa niż ich najbliżsi konkurenci z napędem elektrycznym. I to jest odważne stwierdzenie.